Rozterki i wchodzenie w dorosłe życie jako szóstoklasista przy akompaniamencie różnych postaw rodziców uczniów.
Niby zwykły blok, gdzieś na jakimś normalnym osiedlu. Tu akurat w Szczecinie. Dzieci uczą się pilnie. Są szóstoklasistami. Mają przyjaciół i wrogów, nie lubią szkoły i obowiązków. Są szczerzy, potrafią wytknąć dorosłym ich błędy bezpośrednio, prosto w oczy. Kształtuje ich środowisko. Nie wszyscy rodzice w tym wieżowcu pracują. Kryzys daje się we znaki i przynosi bezrobocie stoczniowcowi, zgorzkniałemu zaistniałą sytuacją. Marynarz, zostawiający rodzinę na długie miesiące, zwłaszcza w wakacje, gdy wraca do kraju, głośno wyraża opinię na temat sytuacji politycznej w kraju, ucząc jednocześnie dzieci prawidłowej postawy obywatelskiej. Pociechy socjalizują się, są mądre i walczą o miejsce w społeczeństwie szkolnym podobnie jak ich rodzice w świecie dorosłych. One też za chwilę w tę dorosłość wkroczą.
Cechy
Format pliku: | , , |
Autor: | Marian Kowalski |