Panny z bagien

SKU: AZ#F7A4F43EEB/DL-ebwm/mobi
45,90 zł
Cena: 37,99 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 45,90 zł
Oszczędzasz: 7,91 zł
dostępny
Hamuję z piskiem, za późno jednak. Potrącony mężczyzna przeturlał się do przodu i teraz leży, postękując. Moje błotniste ja o miękkim, cieknącym ciele budzi się, wyłazi głęboko z moich trzewi....

Pobierz fragment

Format epubFormat mobi
Dodaj do koszyka
Format pliku:
epubmobi
Opis produktu
Komentarze
Hamuję z piskiem, za późno jednak. Potrącony mężczyzna przeturlał się do przodu i teraz leży, postękując.
Moje błotniste ja o miękkim, cieknącym ciele budzi się, wyłazi głęboko z moich trzewi.
Zostaw go, niech cierpi – szepcze, podjudzając zmysły.
Robi się zbiorowisko, ludzie się gapią. Już za późno. Stracone.
Cień wciska się z powrotem w głąb mnie, pod serce, pod splot słoneczny. Gaszę motor, zsiadam, podchodzę do leżącego na ziemi kretyna.
– Nic panu nie jest? – Krzyżuję ręce na piersi, patrząc na niego z góry.
– Przeżyję.

Mówią, że w leśnych torfowiskach otaczających Kadłuby mieszkają Bagienne Panny. Jeśli masz coś na sumieniu, wynurzą się ze swoich błotnistych czeluści i przyjdą po ciebie. Potem będą torturować i z nadejściem ranka porzucą na uroczysku: półżywego, przybranego kwieciem, upozowanego jak do obrazu.

Wiktor, mężczyzna, który wlazł mi pod koła, okazał się fotografem podróżnikiem. Przyjechał do Kadłubów na nasz letni festiwal, by obiektywem swego aparatu uwiecznić jedną z Bagiennych Panien.

Ja, wbrew mojej woli, zostałam jego przewodnikiem. Niech będzie, znam dobrze te lasy, wiem, co kryje się w cieniach paproci, co mieszka w polach maków. No i jeśli mam być zupełnie szczera, ten jego szakali uśmiech jest diabelnie uroczy.

Cechy

Rodzaj: e-book
Format pliku: epub, mobi
Autor: Emilia Piotrowska
Język publikacji: polski
Rok wydania: 2024
Miejscowość: Warszawa