Stan pomroczny

(0 opinii)
SKU: AZ#02FA2BA3EB/DL-ebwm/epub
28,00 zł
Cena: 24,99 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 28,00 zł
Oszczędzasz: 3,01 zł
dostępny
To pułapka! Zaplątałem się w świat zmysłami! Rytm mojego życia wyznaczają zaburzenia interpretacji rzeczywistości. Dobrze znam te dwa słowa: stan pomroczny. Następuje zwykle po napadach, a jeśli...
Dodaj do koszyka
Format pliku:
epubmobi
Opis produktu
Opinie
To pułapka! Zaplątałem się w świat zmysłami! Rytm mojego życia wyznaczają zaburzenia interpretacji rzeczywistości. Dobrze znam te dwa słowa: stan pomroczny. Następuje zwykle po napadach, a jeśli dodam do tego zioło, dragi i alkohol, nagle staję się bohaterem dramy w pierwszej osobie. Czasem przestaję nad tym panować, wszystko wymyka się spod kontroli i kilka wątków zamienia komedię w thriller. Tak było i tego pamiętnego weekendu, gdy wyszliśmy na wieczór kawalerski Janka. Igor podjechał po nas Klakierem, autem naszej młodości. Chcieliśmy wyskoczyć na jedną radosną chwilę na browar i cheeseburgery, a później na striptiz – postawić prywatny taniec panu młodemu. To największy grzech, jaki brałem pod uwagę. Nic więcej. Nie przewidziałem, że jeśli do akcji włączy się Paszczak ze swoimi „witaminami”, ta jedna niewinna noc może zamienić się w najdłuższą podróż życia. Nagle wszystko stało się tak dziwne, że aż nierealne – nie wiedziałem już, gdzie kończy się jawa, a zaczyna błogi stan nieświadomości... Czułem się, jakbym po pijaku przebiegł całego „Need for Speeda”, i to w za małych bamboszach. Zalany jak busola błędnik całkowicie zachwiał rozchwianą równowagę, a przecież nie mogę się wychylać – ta ostro najeżona rzeczywistość. Zgarbiony i po omacku kroczyłem tiptopami równą ścieżką, jak Quasimodo na wybiegu, ku błyszczącemu prostokątowi. Zastanawiałem się, dlaczego spałem na podłodze, skoro jedno z łóżek pozostało wolne, w dodatku takie miłe, miękkie, świeże, pachnące i pościelone bez zagnieceń, tak jak potrafią ścielić tylko pokojówki albo ulegli fali żołnierze. Złapałem za nieporęczny telefon. Spojrzałem na ekran i… wryło mnie w ziemię.

Cechy

Rodzaj: e-book
Format pliku: epub, mobi
Autor: M.lu Cannabis
Język publikacji: polski
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 388
Inni klienci oglądali również
Jama Michalika. Przewodnik literacki
Bolesław Faron

Jama Michalika. Przewodnik literacki

18,99 zł 27,20 zł
-30%
Do koszyka
Jean Cocteau : le poete face aux arts plastiques
Małgorzata Zawadzka

Jean Cocteau : le poete face aux arts plastiques

14,99 zł 16,70 zł
-10%
Do koszyka
Wojna chocimska
Wacław Potocki

Wojna chocimska

8,99 zł 12,00 zł
-25%
Do koszyka
Diabelskie drzewo
Jerzy Kosiński

Diabelskie drzewo

20,99 zł 24,00 zł
-13%
Do koszyka
Nowe Ateny. Wybór
Benedykt Chmielowski

Nowe Ateny. Wybór

6,99 zł 10,00 zł
-30%
Do koszyka
Sekret sprzed lat
Katarzyna Redmerska

Sekret sprzed lat

30,44 zł 34,90 zł
-13%
Do koszyka
Wiersze dla dzieci dla dorosłych o miłości do człowieka, do kosmosu, do przyrody
Rena Ukraińska-Małolepsza

Wiersze dla dzieci dla dorosłych o miłości do człowieka, do kosmosu, do przyrody

22,99 zł 30,90 zł
-26%
Do koszyka
Brat mojego męża - opowiadanie erotyczne
Andrea Hansen

Brat mojego męża - opowiadanie erotyczne

7,99 zł
Do koszyka